Nowodębska Pasja

Marta Woynarowska Marta Woynarowska

publikacja 04.04.2017 13:25

Misterium „Kielich goryczy” wprowadziło widzów w głębsze przeżywanie tajemnicy Męki Chrystusa.

Nowodębska Pasja Jezus przed Piłatem Marta Woynarowska /Foto Gość

Mieszkańcy Nowej Dęby mieli okazję obejrzeć poruszające widowisko słowno-muzyczne, traktujące o ostatnich chwilach ziemskiego życia Jezusa Chrystusa. Misterium Męki Pańskiej zatytułowane „Kielich goryczy” przygotowane przez Samorządowy Ośrodek Kultury w Nowej Dębie zostało zaprezentowane wiernym z obu nowodębskich parafii – pw. Podwyższenia Krzyża Świętego oraz Matki Bożej Królowej Polski. W spektaklu wystąpili aktorzy grupy teatralnej „Pora na Seniora”, „My Czy On Jeden” oraz dzieci z teatrzyku „Bajdurek. – Wspomogli nas ministranci z obu parafii, gdyż w widowisku wystąpiło wiele postaci – mówi Ewa Kieliszek, reżyser misterium oraz autorka scenariusza. – Tegoroczne widowisko, w ubiegłym roku bowiem również wystawialiśmy sceny z Męki Chrystusa, oparłam przede wszystkim na Ewangelii według św. Łukasza, w tym m.in. scenę przedstawiającą ostatnią wieczerzę, oraz na licznej i różnorodnej literaturze pasyjnej.

Ewa Kieliszek, która pracuje jako instruktor w SOK, przyznaje, że napisanie scenariusza o tematyce doskonale wszystkim znanej nie należy do łatwych rzeczy. Trudno bowiem znaleźć jakiś nowy klucz, coś co zaskoczyłoby widza, a jednocześnie pozostać jak najwierniejszym przekazom ewangelicznym. Ważną kwestią jest również poruszenie oglądających, wzbudzenie w nich autentycznej empatii i współczucia dla cierpiącego Jezusa. Wywołanie wrażenia, jakby wydarzenia sprzed ponad dwóch tysięcy lat działy się tu i teraz, a widownia była ich uczestnikiem.

Oglądając misterium „Kielich goryczy” można z całym przekonaniem stwierdzić, że wszyscy, począwszy od scenarzystki i reżyserki po występujących aktorów znakomicie podołali trudnym wyzwaniom. Widowisko wszystkim się niezmiernie podobało, m.in. za sprawą świetnych kreacji aktorskich. Należy podkreślić grę głównych bohaterów dramatu, czyli Janusza Dudka, wcielającego się w rolę Chrystusa, Stanisława Hałki jako św. Piotra oraz Gustawa Serafina, który doskonale oddał mroczną i tragiczną postać Judasza. Wszyscy trzej panowie należą do Rycerzy Kolumba.