Bohater z Dzierdziówki

Andrzej Capiga Andrzej Capiga

publikacja 11.12.2016 14:55

Uczniowie mieli na sobie koszulki z podobiznami dziewięciu górników zamordowanych podczas pacyfikacji kopalni „Wujek”.

Bohater z Dzierdziówki Młodzież wystąpiła z podobiznami zamordowanych górników Andrzej Capiga /Foto Gość

Jednym z nich był Zbigniew Wilk, mieszkaniec Dzierdziówki (parafia Zaleszany). Poległ 16 grudnia 1981 r., mając zaledwie 30 lat. Trafiły go dwie kule wystrzelone z dalszej odległości. Osierocił dwoje dzieci oraz żonę Elżbietę. Pogrzeb Zbigniewa Wilka odbył się przed południem 21 grudnia 1981r. w Katowicach-Piotrowicach.

Bohater z Dzierdziówki   Wieniec składa poseł Rafał Weber Andrzej Capiga /Foto Gość Uroczystości związane z 35. rocznicą ogłoszenia stanu wojennego i pacyfikacji kopalni „Wujek rozpoczęły się Eucharystią w kościele parafialnym pw. św. Mikołaja Biskupa w Zaleszanach. Przewodniczył jej ks. Henryk Bolczyk, przez wiele lat kapelan górników oraz bezpośredni świadek wydarzeń w tej kopalni.

- Jesteśmy w szczególnym miejscu upamiętniającym zmaganie się Polaków o wolność, ludzką godność, o szacunek dla człowieka w miejscu pracy. Czcimy dziś bohaterów, którzy bronili swojego zakładu przed pacyfikującą go milicją. A była to też trzecia niedziela Adwentu - powiedział Ks. Henryk Bolczyk w świątyni, w której Zbigniew Wilk jako dziecko przyjmował I Komunię Świętą.

Bohater z Dzierdziówki   Modlitwa za zamordowanych Andrzej Capiga /Foto Gość Po Mszy św. jej uczestnicy, w tym delegacja górników z kopalni „Wujek” i kopalni "Machów", poseł Rafał Weber, starosta powiatu stalowowolskiego Janusz Zarzeczny oraz wójt gminy Zaleszany Paweł Gardy, złożyli wieńce przed pomnikiem poświęconym poległym górnikom z KWK „Wujek” na parafialnym cmentarzu. W uroczystości uczestniczyły też poczty sztandarowe NSZZ „Solidarność” i związkowcy z organizacji zakładowych NSZZ „Solidarność”.

- Powinniście być dumni z waszego rodaka Zbigniewa Wilka, bo dzięki jego bohaterskiej postawie możecie dziś żyć w wolnej Polsce - zwrócił się do młodych ludzi uczestniczących w uroczystości górnik z kopalni „Wujek”.

Była modlitwa za pomordowanych, którą poprowadził ks. Henryk Bolczyk, Apel Poległych oraz honorowa salwa, którą oddali żołnierze z batalionu inżynieryjnego w Nisku.

29 sierpnia 1990 r. Zbigniew Wilk został pośmiertnie odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami przez prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, zaś 7 grudnia 1992 r. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Lecha Wałęsę. W 2015 r. przyznano mu Krzyż Wolności i Solidarności.