Katedra bez dotacji

ks. Tomasz Lis

|

Gość Sandomierski 37/2016

publikacja 08.09.2016 00:00

Po raz trzeci bazylika katedralna w Sandomierzu nie otrzymała dotacji na prace renowacyjne. Uniemożliwia to podjęcie niezbędnych prac i grozi nieodwracalną utratą bezcennego dziedzictwa sakralnego i narodowego.

Wnętrze sandomierskiej katedry. Wnętrze sandomierskiej katedry.
ks. Tomasz Lis /Foto Gość

To nie pierwszy raz, gdy Urząd Marszałkowski w Kielcach odmówił wsparcia dla jednej z najcenniejszych pod względem historycznym i architektonicznym świątyń na terenie województwa. Parafia katedralna nie otrzymała dotacji na wnioski złożone w roku 2010 i 2012. – Tym bardziej jest to przykre i niezrozumiałe. Nie chcemy oceniać decyzji urzędu, choć trudno nam zrozumieć, dlaczego bazylika katedralna, jako bezcenna perła wczesnogotyckiej architektury sakralnej, traktowana jest gorzej niż inne podmioty w województwie świętokrzyskim – komentował ks. Zygmunt Gil, proboszcz parafii. Tym razem odrzucono projekt, który zakładał podjęcie koniecznych prac renowacyjnych sklepień i ścian zabytkowej świątyni. Złożony w Departamencie Wdrażania Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach projekt „Konserwacja wnętrz perły wczesnogotyckiej architektury sakralnej – bazyliki katedralnej w Sandomierzu (Etap II)” uzyskał jedną z najwyższych ocen w skali województwa. Pomimo wysokiej oceny projektu parafia została poinformowała, że projekt ten nie może być dofinansowany we wnioskowanej kwocie. Urząd marszałkowski zaproponował pokrycie tylko 47,58 proc. kosztów, choć inne podmioty uzyskały dofinansowanie we wnioskowanej kwocie, która wynosiła około 80 proc. kosztów.

Dostępne jest 55% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.