O najnowszej książce zawierającej opowiadania kobiet, które dokonały aborcji, i tych, które w ostatniej chwili zmieniły decyzję, z autorką Dorotą Sobolewską-Bielecką rozmawia Marta Woynarowska.
– Obrona życia jest dla mnie priorytetem – podkreśla autorka publikacji
Andrzej Krauze
Marta Woynarowska: Jak zrodził się pomysł na „Gdybyś mogła cofnąć czas”?
Dorota Sobolewska-Bielecka: Pomysł na wydanie książki o tematyce pro life zrodził się kilka lat temu, bo napisałam już „Każdy z nas był ludzkim embrionem” oraz „Dzieciom, które chciały żyć”. „Gdybyś mogła cofnąć czas” jest kontynuacją podjętej przeze mnie problematyki. Ciągle docierają do mnie historie kobiet, które zetknęły się z aborcją, z jej skutkami fizycznymi i psychicznymi, i opisuję je, by czytelnikom pokazać, że aborcja nie rozwiązuje problemów, że jest złem, jest ciężkim grzechem. Ponadto moja ostatnia książka, podobnie jak poprzednie, odpowiada na wiele pytań kobiet spodziewających się dziecka i dopuszczających, niestety, myśl o aborcji. Mam nadzieję, że zawarte informacje oraz świadectwa odwiodą od tego tragicznego zamiaru.
Pani najnowsza książka stała się kanwą spektaklu wystawionego przez staszowską młodzież.
Pomysł zorganizowania spektaklu opartego na świadectwach zawartych w mojej książce podsunął mi dr inż. Antoni Zięba – prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka. Sekcja teatralna Staszowskiego Ośrodka Kultury pod kierunkiem Aleksandry Lipiec oraz dyrektor Katarzyny Ciepieli na podstawie tych historii przygotowała znakomity spektakl „Kocham Cię, życie”. Młodzi aktorzy wcielili się w role osób, które zetknęły się z aborcją.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.