Patriotyczne ognisko

ac

publikacja 11.11.2015 19:42

Takich obchodów Święta Niepodległości Stalowa Wola jeszcze nie miała.

Święto Niepodległości Święto Niepodległości
Lucjusz Nadbereżny rozpala ognisko
Andrzej Capiga /Foto Gość

Rozpoczęły się XXIII Biegiem Niepodległości.

Na starcie przed bazyliką mniejszą pw. Matki Bożej Królowej Polski w biegu głównym na 5 km stanęło ponad 200 zawodników, w tym kilku z Ukrainy. Biegacze ścigali się Alejami Jana Pawła II. Na mecie wśród panów najszybciej zameldował się Andrzej Starżyński. Drugi był Didovodiuk Dmyro (Ukraina), a trzeci Sylwester Lepiarz. Solomiya Maslowska (Ukraina) stanęła natomiast na najwyższym podium w biegu dla pań. Tuż za nią były Anna Sabat i Joanna Wasilewska.

Kilkaset młodych chłopców i dziewczyn wzięło również udział w kilkunastu biegach na krótszych dystansach. XXIII Bieg Niepodległości zorganizował Katolicki Klub Sportowy „Victoria” we współpracy z parafią MBKP oraz Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Stalowej Woli. Honorowy patronat sprawował prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny, a głównym sponsorem był Nadsański Bank Spółdzielczy.

O godz. 16 w stalowowolskiej bazylice ordynariusz sandomierski bp Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył Mszy św. za ojczyznę. Odbyła się ona z udziałem kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego Garnizonu Nisko. Po Eucharystii jej uczestnicy przemaszerowali ulicami miasta na plac im. Józefa Piłsudskiego. Tam w obecności żołnierzy 3 Batalionu Inżynieryjnego, 16 Batalionu Saperów, klas mundurowych, strzelców i harcerzy odczytany został Apel Poległych. Kompania z Niska oddała honorową salwę, a orkiestra dęta Miejskiego Domu Kultury odegrała hymn narodowy.

Były przemówienia. - Jesteśmy członkami tej samej ojczyzny, która nas potrzebuje, która jest naszą matką i naszym domem. Dlatego jesteśmy tutaj razem, by dziękować Bogu, naszym dziadom i ojcom za to, że jest ona niepodległa. Niech każdy z nas ofiaruje jej to, co ma najcenniejszego - powiedział bp Krzysztof Nitkiewicz, zwracając się do mieszkańców miasta licznie przybyłych na tę uroczystość.

Na koniec Lucjusz Nadbereżny rozpalił Patriotyczne Ognisko, przy którym śpiewano patriotyczne pieśni, smakując wojskową grochówkę.