Idzie zima?

ks. Tomasz Lis

publikacja 12.10.2015 11:27

Mimo, że pierwszy śnieg zimy nie czyni, to jednak wielu mieszkańców naszego regionu zaskoczyła poniedziałkowa pogoda. Śnieg topnieje, ale zimno będzie jeszcze kilka dni.

Październik ze śniegiem Październik ze śniegiem
Pierwsze oznaki zimy w Sandomierzu
ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Zimny wiatr i opady śniegu powitały w poniedziałkowy poranek mieszkańców południowej Polski. W Sandomierzu o świcie temperatura spadła do – 3 stopni C. przy gruncie. Padający deszcz ze śniegiem przeszedł w dość intensywne opady śniegu i rankiem zabieliło się na ulicach miasta i w całej okolicy. Na dzisiejszy dzień przewidywane jest całkowite zachmurzenie i opady deszczu ze śniegiem.

Podobnie było w Stalowej Woli i Tarnobrzegu, gdzie temperatura o poranku przy gruncie spadła nawet do – 5 stopni C. Dość intensywnie padający rano śnieg pozostawał na chodnikach, zaś na drogach tworzył topniejącą maź pośniegową. W ciągu dnia temperatura wzrośnie do 3 stopni C. lecz odczuwalny będzie dość duży chłód w wyniku silnego i zimnego wiatru.

W Ostrowcu Świętokrzyskim także o poranku było dość chłodno (- 6 stopni C), padał śnieg z deszczem, który pozostawiał białą mokrą pokrywę śniegową, która topniała wraz z nieznacznie podnoszącą się temperaturą. Nadal jest zimno, chłodny wiatr i padający śnieg sprawia, że odczuwalna temperatura to – 4 stopnie.  

Porannym śniegiem najbardziej byli zaskoczeni drogowcy i kierowcy. Piękne jesienne dni nie skłaniały do zmiany opon na zimowe i dla wielu kierowców śliskie drogi okazały się dość niebezpieczne. – Mimo niesprzyjających warunków pogodowych i drogowych na chwilę obecną nie otrzymaliśmy żadnego powiadomienia o kolizjach drogowych. Nie mniej jednak apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę i zachowanie bezpiecznych odległości. Apelujemy także to pieszych, aby zakładali elementy odblaskowe, gdy poruszają się i spacerują po zmroku. Elementy odblaskowe sprawiają, że są lepiej widoczni dla kierowców i przez to bardziej bezpieczni – podkreślał st. asp. mgr Jacek Kulita, oficer prasowy KPP w Sandomierzu.

Pogoda zaskoczyła także sadowników, którzy obecnie są w samym środku zbioru owoców. – Załamanie pogody utrudnia nam zbiór. Deszcz, śnieg i zimno nie sprzyjają, aby wyjść do ogrodu zrywać jabłka. Niska temperatura jednak nie wpłynie negatywnie na jabłka. Przewidywany jest jeszcze powrót pięknych dni, więc dokończymy zbiory – mówił pan Andrzej Biernat, sadownik spod Sandomierza.

Synoptycy na najbliższe godziny nie zapowiadają zmiany pogody, dziś nadal będzie zimno, wietrznie i z przelotnymi opadami śniegu z deszczem. Podobnie jutro zachmurzenie duże ze słabymi opadami deszczu. Polepszenie pogody przewidywane jest dopiero koło piątku.