Mój dom wymarzony

Dorota Sobolewska-Bielecka

|

Gość Sandomierski 15/2015

publikacja 09.04.2015 00:00

– Aby uniknąć sytuacji, w której z różnych przyczyn musielibyśmy umieścić nasze dzieci w Domach Pomocy Społecznej, chcemy wybudować profesjonalną, specjalistyczną placówkę, przeznaczoną dla osób z upośledzeniem umysłowym od chwili narodzin do starości – mówi Halina Łabuda, mama niepełnosprawnego dziecka.

Zajęcia w ogrodzie to dobra zabawa Zajęcia w ogrodzie to dobra zabawa
Dorota Sobolewska-Bielecka

Dzieci i młodzież z upośledzeniem umysłowym mieszkający na terenie powiatu staszowskiego nie są skazani na izolację od rówieśników i samotność w domu rodzinnym bądź stresujący wyjazd do specjalnych szkół i pobyt w internacie. Dzięki inicjatywie ich rodziców w 1995 r. powstało Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Staszowie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.