15 000 odbitek na godzinę

ks. Tomasz Lis

|

Gość Sandomierski 42/2014

publikacja 16.10.2014 00:00

Rocznica. Pięćset lat temu zrewolucjonizowała świat. W dobie elektroniki drukowana książka nie cieszy się już tak dużą popularnością. Ale nasze diecezjalne wydawnictwo od blisko wieku nieustannie wspomaga ewangelizację poprzez słowo drukowane.

Jakość druku kontrolowana jest na każdym etapie Jakość druku kontrolowana jest na każdym etapie
ks. Tomasz Lis /Foto Gość

Czy internet, e-booki i audiobooki sprawią, że klasyczna książka odejdzie do lamusa, a drukarnie zamienią się w muzea drukarskie? – Myślę, że nie. Coraz więcej młodych wraca jednak do lektury tradycyjnej. Nie jest to czytelnictwo jak sprzed lat, ale myślę, że nie powinniśmy narzekać. Trzeba pamiętać, że książka ma „duszę”. Gdy się ją odkryje, wraca się do niej częściej – podkreśla pani Elżbieta z ostrowieckiej księgarni.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.