W Miejskiej Bibliotece Publicznej dobiegł końca cykl wydarzeń wpisanych w obchody Tygodnia Bibliotek. A wszystko zaczęło się od wizyty w klasztorze sióstr dominikanek w tarnobrzeskim osiedlu Wielowieś, w której uczestniczyli czytelnicy oraz bibliotekarze. – Dzięki wielkiemu sercu Siostry Przełożonej, która otworzyła przed nami klasztor i kaplicę, mogliśmy zajrzeć prawie wszędzie. Dotknąć relikwiarza na ołtarzu, zajrzeć za ołtarz, by podziwiać jego koronkowe wykonanie, zasiąść w stallach i przede wszystkim zobaczyć celę sługi Bożej Matki Kolumby Białeckiej – mówi Katarzyna Opioła z MBP. – I co najważniejsze, poczuć duchowość tego miejsca, charyzmę i siłę osoby, która je stworzyła. Siostry oprowadzające przybliżyły nam historię klasztoru oraz działalność założycielki, w której uderzyła nas siła wiary i miłości do drugiego człowieka, jaką przez całe swoje życie niosła Matka Kolumba.

Z racji obchodzonego „Roku Stanisława Piętaka” na drodze wycieczki znalazła się również wielowiejska Szkoła Podstawowa nr 8, której patronem jest autor „Młodości Jasia Kunefała”. Po placówce gości oprowadziła jej dyrektor Małgorzata Mierzwa.

  Wizyta w klasztorze sióstr dominikanek Katarzyna Opioła MBP

W kolejnych dniach zarówno w głównym budynku biblioteki, jak i we wszystkich filiach odbywały się liczne imprezy. Ponieważ tegoroczny tydzień przebiegał pod hasłem „Czytanie łączy pokolenia”, przygotowując program obchodów, dyrekcja i pracownicy MBP postanowili zaprezentować rodziny, w których od pokoleń miłość do książek i czytania jest niezmiennie kultywowana. Spotkanie poprowadzili wspólnie Joanna Rybczyńska, redaktor tygodnika „Sztafeta”, z synkiem Gabrysiem, który na jego rozpoczęcie wspaniale zadeklamował wiersz „Sowa” Jana Brzechwy.

Mama Gabrysia, chcąc zachęcić zgromadzonych do podzielenia się swoimi doświadczeniami ze wspólnego czytania i przyjaźni ze słowem pisanym, opowiedziała o swojej przygodzie z książkami oraz o sposobach zachęcenia synka do sięgania po nie.

Goście ośmieleni jej słowami, zdradzali swoje historie, ale także zwracali uwagę na konkurencję, jaką ma obecnie książka, wypierana przez inne sposoby spędzania wolnego czasu przez dzieci.

Na zakończenie spotkania rozczytanym rodzinom (które miały na swoim koncie najwięcej wypożyczonych książek w poszczególnych oddziałach) zostały wręczone nagrody, naturalnie książkowe. Były to – świeżutkie, okolicznościowe wydanie „Młodości Jasia Kunefała” Stanisława Piętaka, „Pamiętniki włościanina” Jana Słomki, „Bajki i legendy polskie” oraz zestaw 3 miniencyklopedii o zwierzętach. Nagrody ufundowali prezydent Tarnobrzega i Zarząd Koła Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich w Tarnobrzegu.

A wśród nagrodzonych były aż trzy trzypokoleniowe rodziny – Irena i Janusz Błachowiczowie (dziadkowie), Ewa Bundz (mama) z synkami Jasiem i Stasiem;  Małgorzata i Zbigniew Filipkowie (dziadkowie) z córką Ewą Mikulą i wnuczką Emilką oraz Czesława i Jan Kwaśnikowie (dziadkowie), mama Małgorzata i tata Marcin Knaflowie z pociechami Mają, Maciejem i Maksymilianem.

Wyróżnienia otrzymali także: Małgorzata Sołowiej z dziećmi Barbarą i Jasiem; Barbara Cyganek ze swymi pociechami Aleksandrą, Kingą i Łukaszem; Beata, Mariusz, Maria, Zuzanna, Mikołaj i Aleksandra Ziętkowscy; Katarzyna i Jacek Maszkowscy z Natalią i Kacprem; Edyta, Kornelia, Zuzanna i Adrian Błaszkiewiczowie oraz Katarzyna Koźmic z Blanką, Weroniką i Brunem.

Na zakończenie obchodów dzieci z Przedszkoli nr 12 i 17 miały okazję przekonać się, że książka może nie tylko być kolorowa, ale również smacznie pachnieć, także czekoladą. A przekonała je o tym Joanna Krzyżanek, autorka wielu książeczek dla najmłodszych, w tym „Bajki pachnącej czekoladą”. Spotkanie zostało zorganizowane wspólnie z Wydawnictwem Diecezjalnym w Sandomierzu, które wypuściło na rynek księgarski serię publikacji Joanny Krzyżanek.   Spotkanie z Joanną Krzyżanek Katarzyna Opioła MBP

Autorka zabrała dzieci w zaczarowany czekoladowy świat, w którym obok poznania przygód bohaterów mogły dowiedzieć się, jak powstaje słodki, brązowy rarytas, któremu ulegają wszyscy – i mali, i duzi. Opowiedziała też o swojej pierwszej książeczce zatytułowanej „O kryształowym zamku w trawie”, którą napisała w wieku 7 lat. – Niestety bajka natychmiast zginęła – wspominała pisarka – a ja zaczęłam wylewać całe litry łez. Szukali jej wszyscy, w tym także babcia, ale szukała tak, by nie znaleźć. Kiedy obchodziłam 18. urodziny, otrzymałam od niej cieniutki prezent, w środku był mój 16-stronicowy zeszyt z bajeczką o kryształowym zamku. Zapewne gdyby babcia nie schowała go i nie przetrzymała, zniszczyłabym go, a dzięki temu mam tę cenną pamiątkę do dzisiaj.

Po prezentacji czekoladowej książeczki autorka zaprosiła dzieci do wspólnego wykonywania z koralików, patyków i papieru modeli ptaszków. Zabawy było co nie miara, choć zdarzały się również stresujące sytuacje, gdy dzióbek nie chciał się przykleić. Ale ostatecznie wszystkim udało się stworzyć kolorowych skrzydlatych przyjaciół.

W ramach Tygodnia Bibliotek odbyły się również spotkania ze Sławomirem Koprem oraz Dorotą Kozioł, o których pisaliśmy wcześniej.   

Ogólnopolska akcja Tygodnia Bibliotek zainaugurowana została 11 lat temu przez Zarząd Główny Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. Jej celem jest popularyzacja czytelnictwa, bibliotek oraz samego zawodu bibliotekarza.