Piękna tradycja
O zmarłych dyrektorach, nauczycielach i pozostałych pracownikach szkoły pamiętają uczniowie Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Nisku
W przeddzień Wszystkich Świętych zapali znicze na ich grobach. Taka forma pamięci o zmarłych związanych z popularnym "elektrykiem" rozpoczęła się w 1991 r. z inicjatywy ówczesnego dyrektora Antoniego Piędla oraz wicedyrektorów Ireny Ingersleben i Mariusza Kowalika.
- Tradycja ta, oprócz zapalania zniczy i modlitwy obejmuje także opowieści z życia poszczególnych osób, a są one bardzo często niezwykłe. We wspomnieniach obecny jest wciąż chociażby Stanisław Bereś, Jan Łabuda, Antoni Ptak, Helena Kata i wiele innych. Uczniowie RCEZ poznają dzięki temu historię i kultywują tradycje szkoły - mówi Anna Pucko, rzecznik prasowy RCEZ w Nisku.
Listopadowa tradycja
Uczniowie zapalili znicze
Archiwum RCEZ
Tego roku znicze zapaliła młodzież z klasy 2d wraz z dyrekcją i nauczycielami: Ireną Ingersleben, Antonim Piędlem, Mariuszem Kowalikiem, Ryszardem Żureckim, Ryszardem Pęziołem, Wacławem Piędlem, Grażyną Barską, Anną Brak i Anną Pucko.
-
Bp Ważny o diecezji sosnowieckiej: „Nie ma co mówić o rozbiorze” O diecezji sosnowieckiej z perspektywy wewnętrznej mówi jej nowy pasterz bp Artur Ważny.
-
Szczęśliwa dziewiątka. Skąd wzięła się praktyka odprawiania nowenn? Nowenna nie polega na przekonywaniu Boga, żeby dał. Bóg daje, ale ma coś lepszego.
-
Pułkownik zrobił swoje. Jak Bartłomiej Sienkiewicz „posprzątał” media i instytucje kultury Zaledwie 133 dni upłynęło między powołaniem Bartłomieja Sienkiewicza na ministra kultury a jego rezygnacją z tego stanowiska. Jak na tak krótki czas, udało mu się zepsuć naprawdę dużo.
